Ponoć Bogu zawdzięczamy 12 kamieni, wśród których prym wiedzie właśnie rubin. Starożytni nazywali go ratnaraj, co miało oznaczać króla kamieni drogocennych. Hindusi z kolei wierzyli, że umieszczenie rubinu w wodzie doprowadzi ją do wrzenia. Najstarszy i niezwykle rzadki – król wśród klejnotów.
Unikalna barwa i zastosowanie
Rubin stanowi odmianę korundu, który nie ma barwy. Swoje unikalne zabarwienie rubin zawdzięcza występowaniu żelaza, wandalu chromu, w zależności od odcienia. Oprócz koloru, rubin wyróżnia również twardość. Twardsze są tylko diament i maisonit. Rubin jest rzadko występującym klejnotem, znaleźć go można przede wszystkich w marmurze czy skałach bazaltowych, jednakże te ostatnie mają mniej intensywny kolor, co powoduje również ich mniejszą wartość. Te najcenniejsze, o najbardziej głębokiej barwie najczęściej odnajduje się na terenie Birmy. Złoża znajdują się także w Kambodży, Afganistanie, Kenii, Tajlandii, Indiach czy na Madagaskarze i Sri Lance.
Oczywiście najbardziej powszechne zastosowanie rubiny znajdują w przemyśle jubilerskim. Te najcenniejsze mają ciemnoczerwone zabarwienie. Rubin uwielbia towarzystwo złota, które podkreśla jego ciepło, dodaje elegancji i szlachetności. W połączeniu z diamentami tworzy naprawdę luksusowe zestawienie. Oprócz branży biżuteryjnej, rubin wykorzystuje się do produkcji zegarowych łożysk czy narzędzi ogniotrwałych.
Rubin a medycyna niekonwencjonalna
Ze względu na barwę kojarzony jest przede wszystkim z układem krążenia. Zgodnie z założeniami medycyny niekonwencjonalnej, rubin wspomaga pracę serca, wpływa na poprawę krążenia krwi. Wreszcie rubin pomaga w szybszym powrocie do zdrowia, zwłaszcza osobom po zawale. Ponadto rubin świetnie łagodzi uczucie zmęczenia oczu oraz wzmacnia naszą odporność.
Król klejnotów w legendach
Rubin największym szacunkiem od wiek wieków darzony jest przede wszystkim w kulturach azjatyckich. Już w 200 r. p.n.e. handlowano nim w Chinach na Jedwabnym Szlaku. Rubin służył chińskiej szlachcie do wykonywania zdobień na zbroi, wierzono bowiem, że klejnot zapewni powodzenie podczas bitew. Powszechną tradycją było również zakopywanie kamienia pod domami. Miało to ustrzec rodziny przed nieszczęściem i zapewnić długotrwały dobrobyt. Z kolei Hindusi ofiarowywali rubiny bogu Krisznie. Uważali, że pomoże im to odrodzić się pod postacią cesarza. Grecy uważali, że w królu klejnotów ukryty jest płomień tak silny, że jest w stanie stopić wosk. W Birmie rubiny przyczepiano do ciała lub wszczepiano w nie, co miało pomóc w walce i zapewnić dostane życie.
Zbawienne właściwości rubinu
Rubin to kamień obfitości. Może oddziaływać jednocześnie na kilka obszarów naszego życia. Przywraca pasję do życia, dodaje energii i entuzjazmu. Pomaga odbudować wiarę w życie i pozytywnie się do niego nastawić. Ponadto ugruntowuje pewność siebie, dzięki czemu stać nas na podejmowanie trudnych decyzji. Uważa się go za kamień tych, którzy urodzili się w miesiącu lipcu. Stanowi również idealny prezent na rocznicę ślubu. Przypisuje się go osobom spod znaku Barana, Skorpiona czy Lwa. Rubin jest także symbolem dobrobytu, dlatego niegdyś był utożsamiany z arystokracją. Wierzono bowiem, że dopóki nosi się rubin, majątek nigdy nie zostanie uszczuplony. Przede wszystkim jednak rubin to klejnot miłości i pożądania. Wzmacnia uczucia, a borykającym się z samotnościom pomaga w odnalezieniu drugiej połówki i pozwala cieszyć się szczęśliwym związkiem. Tym natomiast, którzy są ze sobą od lat, na nowo pomaga dostrzec głębię oraz piękno łączących ich uczuć.