Rytuał uzdrawiania wewnętrznego dziecka

199,00 

„Rytuał uzdrawiania wewnętrznego dziecka” to subtelna, ale głęboka praca energetyczna, która pomaga połączyć się z tą częścią Ciebie, która wciąż niesie w sobie wspomnienia z dzieciństwa – często bolesne, niezrozumiane, porzucone. Ten rytuał wspiera proces uwalniania emocjonalnych blokad, lęków i wzorców, które powstały w przeszłości i nadal wpływają na Twoje życie. Przynosi ukojenie, spokój i otwiera przestrzeń na miłość własną. To delikatna droga powrotu do siebie – z czułością, zrozumieniem i uzdrowieniem.

Czas realizacji maksymalnie to 2-3 dni robocze.

Po dokonaniu zakupu, w ciągu 24h otrzymasz ode mnie maila, w którym zadam Ci odpowiednie pytania.

Najniższa cena z ostatnich 30 dni (2025-07-11): 199,00 
Kategoria:

W każdym z nas mieszka wewnętrzne dziecko – ta pierwotna, wrażliwa część naszej duszy, która pragnie być zauważona, przyjęta i kochana. Czasem to właśnie ta cząstka nosi w sobie niewypowiedziany smutek, lęk przed porzuceniem, poczucie winy, złość czy przekonanie, że „nie jestem wystarczająco dobry/a”. Te emocje, choć często nieuświadomione, wpływają na nasze dorosłe życie, relacje, decyzje i samoocenę.

Rytuał uzdrawiania wewnętrznego dziecka to energetyczna podróż w głąb siebie – tam, gdzie Twoje serce nadal pamięta, co zostało niedopowiedziane, zranione, zaniedbane. W czasie rytuału pracuję z intencją otulenia tej cząstki Ciebie światłem, bezpieczeństwem i bezwarunkową akceptacją. Wspieram proces uwalniania energetycznych blokad zapisanych w polu emocjonalnym oraz aktywuję energię uzdrowienia, miłości i integracji.

Co może przynieść ten rytuał?

„Rytuał uzdrawiania wewnętrznego dziecka” działa na wielu poziomach – emocjonalnym, energetycznym i duchowym – prowadząc do głębokiej transformacji wewnętrznej. Jednym z pierwszych efektów, jakie możesz zauważyć, jest głębsze zrozumienie własnych emocji i reakcji. Uświadomienie sobie, skąd naprawdę biorą się Twoje lęki, niepokój czy impulsywne zachowania, pozwala spojrzeć na siebie z nową perspektywą – nie przez pryzmat osądu, lecz współczucia. To jak rozmowa z samą sobą na nowym poziomie szczerości.

Wraz z tym przychodzi wyciszenie wewnętrznego krytyka – tego surowego głosu w głowie, który często powtarza: „Nie jesteś dość dobra”, „Znowu coś zrobiłaś źle”, „Nie zasługujesz”. Rytuał pomaga zmiękczyć ten głos, rozpuścić jego ciężar i stworzyć przestrzeń dla bardziej wspierającej, czułej narracji wewnętrznej.

Dzięki pracy z energią przeszłości i symbolicznej podróży do własnych korzeni, możliwe staje się uzdrowienie relacji z przeszłości – zarówno z innymi, jak i z samą sobą. Znika napięcie, które od lat tkwiło pod powierzchnią, a w jego miejsce pojawia się poczucie zrozumienia i pokoju. Przeszłość nie znika, ale przestaje boleć – staje się częścią Twojej historii, a nie kotwicą trzymającą Cię w miejscu.

Rytuał otwiera także drzwi do większej łagodności i empatii wobec siebie. To zaproszenie, by traktować się z taką samą troską, jaką obdarzyłabyś małe dziecko – przytulić swoje słabości, nie oceniać za potknięcia, pozwolić sobie być niedoskonałą i jednocześnie kochaną.

W rezultacie możesz zacząć odzyskiwać radość, spokój i lekkość, które były w Tobie od zawsze, ale z różnych powodów zostały przygaszone. To tak, jakby ktoś zapalił na nowo światło w Twoim wnętrzu – ciepłe, łagodne, przypominające, że zasługujesz na dobre życie. Ten rytuał nie zmienia świata zewnętrznego – zmienia Ciebie, a to wystarczy, by świat wokół odpowiedział nową energią.

To rytuał dla tych, którzy czują, że coś w nich woła o ukojenie. Dla tych, którzy pragną stanąć po swojej stronie – z delikatnością, z jaką kiedyś sami potrzebowali zostać przytul

Kim jestem?

Nazywam się Lunaria i moja historia to podróż pełna magii, duchowych odkryć i głębokiego połączenia z energią wszechświata. Wszystko zaczęło się w domu wypełnionym zapachem suszonych ziół i ciepłem świec, gdzie już od najmłodszych lat towarzyszyłam mojej babci – niezwykłej kobiecie, która wiedziała, jak odczytywać to, co niewidzialne dla oczu. To ona nauczyła mnie szacunku do intuicji, tajemnic kart tarota i mocy rytuałów, które niosą ze sobą uzdrawiającą energię. Każdego wieczoru opowiadała mi historie o tym, jak sny mogą być drzwiami do podświadomości, a liczby – kluczem do przeznaczenia. Te chwile nie tylko ukształtowały mnie, ale stały się fundamentem mojej duchowej podróży.

Gdy dorosłam, czułam, że moja wewnętrzna wędrówka musi wykraczać poza rodzinne tradycje. Pragnęłam poznać różne kultury i ich spojrzenie na magię, duchowość i harmonię. Wyruszyłam w podróż, która trwała wiele miesięcy, prowadząc mnie przez mistyczne ścieżki Tajlandii i Indonezji. To właśnie tam, w miejscach przesyconych energią, która przenika duszę, zgłębiałam wiedzę, której nie sposób nauczyć się z książek.

W Tajlandii pierwszym miejscem, które otworzyło mnie na nowe zrozumienie duchowej energii, była Świątynia Białego Buddy w Chiang Rai. Stojąc przed jej lśniącymi bielą murami, poczułam, jak oczyszczająca energia przepływa przez całe moje ciało. To tam nauczyłam się, jak symbolika i piękno mogą wpływać na podświadomość, przynosząc harmonię i wewnętrzny spokój.

W Chiang Mai, w Świątyni Doi Suthep, odkryłam moc medytacji pod rozgwieżdżonym niebem. Złota stupa lśniła jak latarnia nadziei, a ja uczyłam się, jak wykorzystywać rytuały pełni i nowiu do wzmacniania intencji. Czułam, jak księżycowa energia splata się z moją, przynosząc mi nowe zrozumienie cykli natury i ich wpływu na nasze życie.

Moja wędrówka zaprowadziła mnie na Bali, magiczną wyspę, która otworzyła przede mną swoje tajemnice. W Świątyni Uluwatu, wznoszącej się na klifach nad oceanem, poczułam siłę żywiołu wody i nauczyłam się, jak pracować z jej energią w rytuałach. W Świątyni Tirta Empul, gdzie święte źródła wypływają z ziemi, doświadczyłam uzdrawiającej mocy wody. To tam zrozumiałam, że oczyszczenie nie jest tylko fizycznym procesem, ale głęboko duchowym doświadczeniem.

Największe duchowe poruszenie przyszło jednak na Jawie, w świątyni Borobudur – największym buddyjskim sanktuarium na świecie. Tam, wśród setek stup i medytujących posągów Buddy, nauczyłam się sztuki oddychania i zanurzyłam się w ciszy, która przemawiała głośniej niż słowa. Ta cisza stała się moim przewodnikiem, inspirując mnie do tworzenia personalizowanych medytacji dla tych, którzy szukają wewnętrznego spokoju.

Każde z tych miejsc, od Bramy Niebios w Lempuyang, przez tropikalne lasy Parku Narodowego Khao Sok w Tajlandii, po energetyczne źródła Indonezji, stało się kamieniem milowym w mojej podróży. To tam uczyłam się, jak żywioły, symbole i duchowa energia mogą współpracować, by przynosić ludziom równowagę i harmonię.

Dziś wracam do tych wspomnień za każdym razem, gdy rozkładam karty, tworzę rytuały lub interpretuję sny. Każda usługa, którą oferuję, jest przesiąknięta energią tych miejsc i mądrością, którą zdobyłam dzięki ludziom, których tam spotkałam. Wierzę, że magia jest wszędzie – w naturze, w symbolach, w naszych marzeniach – a ja jestem tutaj, aby pomóc Ci ją dostrzec i wykorzystać w swoim życiu.

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu
    YouTube Instagram Facebook